Jesteś tutaj:

Autor: Marcin

Gdyby jeszcze kilkanaście dni temu rodzina córki współpracownika usłyszała, że dzieci (oczywiście nie same) przyjadą z Buku do Kalisza pociągiem, brzmiałoby to jak niezły żart. Życie lubi płatać jednak figle. Opowiem niezłą historię.

Więcej „Przyjadą pociągiem? Tak!”

Kolejna wizyta na kaliskim Majkowie tym razem nie zakończyła się rozpaczliwym poszukiwaniem możliwości powrotu do domu. Nie będę też musiał wysyłać kolejnego artykułu do gazety.

Więcej „Upiekło mi się”

Kalisz jest przykładem niewykorzystania możliwości, jakie daje model komunikacji opartej na zarządzie transportu. W większych ośrodkach przeważnie wciąga się do sieci taryfowej różnych przewoźników kursujących po mieście, zatem w mieście nad Prosną (co najmniej w granicach administracyjnych) powinno to spotkać autobusy pleszewskie i ostrowskie, aby nie trzeba kupować oddzielnych biletów. Tak jednak nie jest.

Więcej „Niewykorzystana szansa Kalisza”

Do góry