Marek Płóciennik – poezja kolejowa

Powiększ obraz
Z poezją tą zetknąłem się podczas XII Ostrowskich Dni Techniki Kolejowej.

Tam właśnie sprzedawano tomiki wierszy urodzonego w Ostrowie Wielkopolskim autora. Cienkie, niedrogie tomiki (10 zł za egzemplarz). Czyta się lekko, bywają poważne, ale i dowcipne. Rozbawiłem się wiadomością, że Elvis Presley był miłośnikiem parowozów, bo śpiewał „Love Me Tender” (kandydatom na miłośników kolei wyjaśnię, że tender to specjalny wagon do przewozu wody i węgla dla parowozu). Często jednak wyłania się z nich smutek spowodowany marginalizacją roli kolei i niszczeniem linii.

Spośród dostępnych pozycji kupiłem: „Wyroby kolejopodobne”, „Ona ty i ja”, „Z poezją na szlaku”.