Data wydarzenia: 26.02.2016

Brat mówi, że następnego dnia jedzie pociągiem do Wrocławia, bo kolega nie może samochodem. Wieczorem okazuje się, że jednak jadą samochodem.
Wraca więc poruszany już temat zwoływania się na samochód i jeżdżenia pociągiem tylko w ostateczności.
Myślę, że nawet w takiej sytuacji zdobyłbym się na wyjazd pociągiem, aby swoją postawą świecić przykładem wśród znajomych.