Jak podało Polskie Radio, w USA ludzi drażni już zwiedzanie muzeów on-line. Nie dziwię im się, mnie to też nie kręci.
Nic nie zastąpi prawdziwego kontaktu wzrokowego z eksponatami. Choćbym miał dezynfekować ręce przed wejściem, proszę bardzo, ale żeby wreszcie otwarto muzea.
Groźnie zabrzmiała deklaracja ministra Szumowskiego, że
O takich wakacjach, jakie sobie wyobrażamy i jakie mieliśmy do tej pory, możemy w tym roku zapomnieć. (…) Możemy zakładać, że nie będzie kolonii i obozów letnich.
Kolonie czy obozy to nie dla mnie, ale ostrzegam, że jeśli władza nie pozwoli jechać Polakom na zasłużony urlop samemu lub z rodziną, to się źle skończy. Zarówno dla znerwicowanych już turystów, jak i branży turystycznej. Każdy niech sam decyduje, czy jechać, czy nie.