Barack Obama niedawno musiał sobie poradzić bez tramwaju, co innego papież Franciszek. Podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie skorzystał z tego środka transportu. Nie rozkładowego, a specjalnego, ale jednak. Gdyby to zależało tylko od niego, to kto wie, może pojechałby rozkładowym. Ale i tak pokazał, że można – nie jest to czymś uwłaczającym godności osoby tej rangi. Brawo – papież u mnie zaplusował.
Data wydarzenia: 28.07.2016
Opublikowano w dniu