Wielu turystów zapewne słyszało o otwarciu nowej siedziby Muzeum Historii Polski na warszawskiej Cytadeli. Wszystko byłoby ładnie, gdyby nie pewien szczegół, którym rządzący krajem raczej nie chwalili się przed wyborami. Muzeum otwarto, ale tylko wystawę czasową! A stała? Planowana jest… na 2026 rok, czyli za trzy lata. Musieli otworzyć przed wyborami, no to otworzyli.
Mimo tego zaskoczenia na miejscu, moja kolejna wizyta w Warszawie była udana. Ponieważ w związku z objazdami na kolei IC Dąbrowska zajeżdża na Warszawę Gdańską, stamtąd miałem bardzo blisko do Cytadeli. Cena promocyjna do MHP to 1 zł. Czas zwiedzania wystawy: około 1 godziny, następnie wjazd windą na taras widokowy.
Nudzić się nie mogłem, bowiem obok jest duże Muzeum Wojska Polskiego. Zwiedziłem też Muzeum X Pawilonu Cytadeli Warszawskiej – Oddział Muzeum Niepodległości.
Później zrobiłem przerwę od muzeów, a na zakończenie zwiedziłem jeszcze słynną Zachętę – Narodową Galerię Sztuki (zdjęcie na dole wykonane podczas jednej z wcześniejszych wizyt w Warszawie). Po wyjściu z niej padało – zjawisko niemal niespotykane przeze mnie w Warszawie podczas poprzednich wizyt. W końcu musiało się przytrafić. Najbardziej deszczowym regionem Polski w moim odczuciu pozostaje Trójmiasto.