Puszczykowo

(woj. wielkopolskie, pow. poznański)

Puszczykowo - herb

Będąc w Poznaniu warto wybrać się do Puszczykowa, co uczyniłem w dniu 29 kwietnia 2012 roku. Jest to jedno z najbardziej zielonych miast, jakie widziałem. Podczas mojej wizyty dojazd wyglądał następująco: tramwajem nr 2 do pętli Dębiec, a następnie autobusem firmy Translub nr 651. W pojazdach tych obowiązywały bilety Zarządu Transportu Miejskiego w Poznaniu na strefy ABC. Przewoźnicy obsługujący inne linie (np. 642, 643) mieli odrębne bilety. Jest też linia kolejowa.

Wysiadamy na stacji Puszczykówko lub na przystanku autobusowym przed nią, w zależności od tego czym przyjechaliśmy. Największą atrakcją turystyczną jest Muzeum Arkadego Fiedlera. Aby do niego dojść idziemy ulicą Dworcową, przy której zobaczymy kościół pw. św. Józefa Oblubieńca NMP.

Zgodnie z drogowskazami skręcamy w lewo w ul. Ratajskiego, a następnie w A. Fiedlera i idziemy do skrzyżowania z ul. Juliusza Słowackiego. Tu kolejny raz skręcamy w lewo i dochodzimy do wejścia. Ciekawy obiekt, szkoda tylko, że osoby odpowiedzialne za jego promocję nie uniknęły kompromitującej wpadki wydając i sprzedając turystom folder z błędem ortograficznym (link), który wzbudził nawet zainteresowanie prof. Jana Miodka (pod koniec nagrania, ok. 00:22:30: http://www.tvp.pl/vod/audycje/wiedza/slownik-polskopolski/wideo/co-to-jest-fakt-medialny-odc-140/7275265). No cóż, z podróży przywozi się różne ciekawe pamiątki. Nie zmienia to faktu, że obiekt jest warty obejrzenia.

Po zwiedzeniu idziemy ulicą Spokojną, następnie w lewo w Ratajskiego, która przechodzi we Wczasową. Teraz czeka nas dłuższy spacer w kierunku północnym przez Wielkopolski Park Narodowy. Dochodzimy w końcu do stacji Puszczykowo.

Wchodzimy na ul. Poznańską. Po drugiej stronie stoi pomnik poświęcony „Wszystkim, którzy oddali życie dla Ojczyzny”. Ulicą tą kierujemy się kawałek na zachód, po czym skręcamy na południe w ul. Podleśną. W miejscowej restauracji zjadłem dość ciekawą potrawę – naleśniki z azjatyckim nadzieniem.

Dochodzimy do Urzędu Miejskiego. Następnie jedną z kilku wąskich uliczek wracamy na Poznańską. Kierujemy się na południowy zachód (czyli w lewo). Dochodzimy do nieco schowanego, nietypowego wielkopolskiego Rynku.

Ostatnim ciekawym obiektem wartym sfotografowania jest pobliski kościół pw. Matki Boskiej Wniebowziętej przy ul. Kościelnej. Następnie przechodzimy za rondo na przystanek, skąd wracamy do Poznania. Jeśli chcemy jechać pociągiem, czeka nas jeszcze powrót na stację Puszczykówko, a jeśli zaczęliśmy zwiedzanie na stacji Puszczykowo, wówczas kolejność poznawanych miejsc będzie zupełnie inna. Tak czy inaczej, trasa układa się w kształcie pętli.

Czas zwiedzania: 3 godziny.