Jesteś tutaj:

Autor: Marcin

Gdyby jeszcze kilkanaście dni temu rodzina córki współpracownika usłyszała, że dzieci (oczywiście nie same) przyjadą z Buku do Kalisza pociągiem, brzmiałoby to jak niezły żart. Życie lubi płatać jednak figle. Opowiem niezłą historię.

Więcej „Przyjadą pociągiem? Tak!”

Kolejna wizyta na kaliskim Majkowie tym razem nie zakończyła się rozpaczliwym poszukiwaniem możliwości powrotu do domu. Nie będę też musiał wysyłać kolejnego artykułu do gazety.

Więcej „Upiekło mi się”

Do góry